Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej

Męcina... Ziemia moich przodków

Męcina... Ziemia moich przodków


Pochodzę z miasta Szamotuły w Wielkopolsce,  w małej wsi Osowo Nowe przyszedł na świat  mój ojciec i dziadek, ale historia mojej rodziny,  historia Wincentego Pociecha zaczyna się we wsi Męcina......Z dziada pra dziada urodzonych w domu nr 109, ochrzczonych w Kościele św Antoniego...W 1902 r na świat przychodzi Wincenty,  syn Wincentego i Reginy z Jabłońskich, był jednym z siedmiorga dzieci. W okresie międzywojennym wraz z rodzicami i rodzeństwem przybył do Wielkopolski,  rodzina nabyła gospodarstwo rolne w Osowie Nowym. W 1927 r Wincenty poślubił w Otorowie Józefę z domu Czyż i zamieszkał u teścia Tomasza Czyża ur w Rudna Wielka,  tu przyszło na świat trzech synów,  czwarty urodził się już po jego śmierci .Nieznane są mi losy rodziny przed 1920 rokiem.Wybucha II wojna światowa, Wincenty angażuje się w działalność patriotyczną,    w Otorowie. Z początkiem grudnia 1939 zostaje aresztowany i oskarżony o przechowywanie broni oraz rzekome postrzelenie niemieckiego żołnierza, zarzut ten postawiono 9 innym rolnikom, rzemieślnikom z Otorowa, Szamotuł, Wronek i Pniew, w tym także Tomaszowi Czyżowi.13 grudnia 1939 przy ul Franciszkańskiej w Szamotułach  Niemcy dokonali egzekucji,  rozstrzeliwując kolejno osoby :- Pociecha Wincenty,  Czyż Tomasz,  Brzoski Jan, Kaczmarek Jan, Kaczmarek Franciszek, Ludek Feliks, Karpik Bruno, Sydor Wojciech, Szymkowiak Jan, Zeuschner Adam.Mimo , że udowodniono ich niewinność , rozkaz z Berlina wykonano. Rozstrzelanych pochowano na cmentarzu Szamotulskim we wspólnej mogile obok pięciu Otorowian ofiar pierwszej egzekucji w naszym mieście z dnia 13 października 1939 . O  tragicznym losie  Szamotulskich Bohaterów przypomina kamienną grota z pamiątkową tablicą w miejscu egzekucji. Na cmentarzu wykonano nowy pomnik poległych , projektu Agnieszki Barłóg,  spokrewnionej z Tomaszem  Czyżem.Wojenna zawierucha nie oszczędzila rodziny Wincentego,  żona Józefa będąca przy nadzieji wraz z innymi rodzinami została wysiedlona w okrutnych warunkach, w bydlęcych wagonach wywieziona na Śląsk.Młodszy z braci Władysław ur 1911r,  jako podporucznik rezerwy wojska polskiego,  nauczyciel został jeńcem obozu w Kozielsku, wiosną 1940 zamordowany w Katyniu przez NKWD . Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kampanii Wrześniowej 1939 .Drugi z braci Ignacy ur 1914, został zesłany na roboty do fabryki broni Mauser  w Niemczech.Najstarszy z braci Józef emigrował do Ameryki i tam pozostał.Dziś wiem , kim jestem , skąd pochodzę i jestem dumna z nazwiska Pociecha.Szacunek  do takich wartości jak Miłość Bóg Honor Ojczyzna przekażę moim potomkom , by  Pamięć trwała.....

Pociecha-Stepczyńska Marzena